piątek, 15 kwietnia 2016

Zapowiedź kolejki nr XV

Po długich dwóch tygodniach postoju wreszcie wracamy do gry. Po rezygnacji KBS'u kolejka wyjątkowo z małą ilością meczy, do tego dwa z nich w jednym dniu. Patrząc na rozstaw meczy możnaby pomyśleć, że nie będzie w niej zbyt wiele emocji, jednak nauczeni doświadczeniem poprzednie tzw. „KOLEJKI CUDÓW” wielu z Nas liczy na kolejne sensacje.

HIT KOLEJKI


Niezwykle ciekawe zestawienie. LUBIEŃKA, która już dość wyraźnie zadomowiła się w Lidze gości niespodziewanego pogromcę Mistrzów, a co za tym idzie drużynę mającą coraz większy apetyt na medalowe miejsce na koniec rozgrywek. Z drugiej strony nadszedł też czas na weryfikacje, czy TKKF jest naprawdę taki mocny, czy jednak 40-LATKI miały słabszy dzień, co skrzętnie zostało wykorzystane. Nie zapominajmy też, że LUBIEŃKA napędziła strachu drugiemu faworytowi, który musiał dokonać głębokiej rotacji w składzie by ratować wynik w tej konfrontacji. Zwycięstwo w meczu z TKKF'em byłoby dla gospodarzy niesamowitym sukcesem i utrwaliłoby dobrą atmosferę w zespole. TKKF wygrywając zaś na trudnym boisku w Lubniu będzie czekał w bojowym nastroju na konfrontacje z kolejnymi faworytami Ligi. TYP: TKKF.

JEŚLI NIE TERAZ TO KIEDY ?


Mecz w którym obydwie drużyny są gospodarzami. Niewątpliwie przebieg meczu uzależniony jest od składu jakim będą dysponować SĄ GORSI. Jeśli będzie podobny do tego z meczu z JAKAKOLWIEK nie będą mieli żadnych szans w konfrontacji z DRINK TEAMem. Zostaną po prostu zrównani z ziemią. Co jednak jeśli się zmobilizują i stawią w pełnym składzie ? To wtedy będziemy mieli świetne widowisko, pewnie z maksymalną ilością setów zakończone dramatem jednej z drużyn. Której ? Nie znam na to odpowiedzi, choć przyznaje stawiam na DRINK'i. Mając taki szeroki skład powinni zabiegać rywali na boisku. TYP: DRINK TEAM.

MOTYWACJO, MOTYWACJO ZOSTAŃ Z NAMI



Pytanie jest jedno: Czy BUZDYGANY wyciągną wnioski z poprzedniego meczu w Lubniu? Jeśli znów motywacji i koncentracji braknie na starcie to może być różnie. Nie jest powiedziane, że szczęście znów dopisze im w końcówce np. w potencjalnym tie break’u. JAKAKOLWIEK nie ma żadnej presji, wręcz przeciwnie, ostatni dobry mecz może zwiększyć apetyt na kolejne sukcesy. Co by nie mówić Ich gra naprawdę zaczyna wyglądać coraz lepiej. Jeśli chodzi o mnie nie mam nic przeciwko temu by nadal padały zaskakujące rozstrzygnięcia. TYP: BUZDYGANY.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz