wtorek, 24 maja 2016

BUZDYGANY TKKF cz.III analiza pomeczowa

Mecz BUZDYGANY TKKF był bardzo ważny dla obydwu drużyn. Jak wiadomo miejsca na podium jest tylko dla trzech drużyn, a w tym roku do ostatnich kolejek kandydatów jest czterech. Obie drużyny potrzebowały więc punktów. Jak wiemy TKKF tylko jednego, BUZDYGANY zaś interesowała tylko pełna pula.

Mecz ostatecznie zakończył się pewnym zwycięstwem BUZDYGANÓW, co skazało ostatecznie TKKF na oczekiwanie rozstrzygnięcia meczu CZWARTKI LUBIEŃKA. BUZDYGANY zaś przed finałowym meczem z 40-LATKAMI zachowały punkt przewagi, a co za tym idzie sporą przewagę psychologiczną.


Patrząc na ogólną statystykę z meczu, a szczególnie ilość błędów drużyn, widać że było bardzo nerwowo i zawodnicy nie zawsze wytrzymywali presję spotkania.


Jednak widać wyraźnie BUZDYGANY były zdecydowanie lepsze we wszystkich elementach gry. Szczególnie utrudniały swoją zagrywkę rozpoczęcie ataków zawodnikom TKKF’u (tak duże ilości punktów w tym elemencie drużyn wynika z tego, że punkt z zagrywki otrzymuje zawodnik w przypadku gdy przeciwnikom nie uda się wyprowadzić ataku; to taka zmiana do poprzednich analiz gdzie liczone były tylko asy serwisowe). Jak już pisałem wcześniej jest to element, który będzie im bardzo potrzebny w ostatnim meczu sezonu.

Przewaga na siatce też była bardzo wyraźna, stąd przewaga w ataku i bloku. Jeśli rzeczywiście BUZDYGANY będą osłabieni w kolejnym meczu oprócz Daniela także brakiem „Niedźwiedzia” to będzie trudno, naprawdę trudno nadrobić jego stratę…

Indywidualne statystyki graczy drużyn wyglądają jak poniżej:



Statystyka, jak to statystyka nie zawsze oddaje jednak to co widać w meczu. W tym meczu BUZDYGANY zawdzięczają sukces swojemu kapitanowi. Krystian w najważniejszych momentach meczu zapakował drużynę na plecy i zaniósł ją do zwycięstwa. Resztę pracy wykonali Daniel z „Niedźwiedziem”, którzy systematycznie punktowali z ataków, zarówno z lewej jak i prawej strony boiska.

TKKF samym Wojtkiem nie mógł wygrać tego meczu. Miał spore wsparcie od Asi, która zagrała bardzo dobre zawody, jednak pozostali zawodnicy mieli zbyt duże wahania formy. Jednego seta udało się wygrać, ale chyba bardziej to wynikło z ilości błędów przeciwników (40% wszystkich błędów z meczu BUZDYGANY popełniły w secie drugim !!!). Zdecydowanie potrzeba więcej punktów z zagrywki i bloku. Warunki do tego TKKF ma, brakuje jednak zdecydowanie konsekwencji w grze. Zbyt szybko tez drużyna łapie negatywne wibracje, co wtedy oznacza kierunek tylko w jedna stronę (tą złą stronę jakby się ktoś nie domyślał)…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz