Wynik meczu pokazuje, że 40-LATKI nie mieli najmniejszych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. Grając w najmocniejszym składzie zdecydowanie przewyższali swoich przeciwników w grze na siatce. Gracze JAKAKOLWIEK byli jedynie wstanie utrzymać blok/wyblok w okolicach środka siatki. Przy piłkach rozegranych do antenki w żaden sposób nie byli wstanie ustawić bloku, który byłby przeszkodą dla 40-LATKÓW. Z tym mistrzowie nie mieli problemu bowiem dzięki bardzo dobremu odbiorowi zagrywki - Kasia - Teresa - Marcin - raz za razem piłka była dogrywana do atakujących, którzy potężnym atakiem odsyłali ją na drugą stronę siatki.
Jak już wspominałem, 40-LATKI zagrały wiele akcji z wykorzystaniem ataku z drugiej linii oraz "krótkiej". Dokładało to dodatkowych problemów graczom JAKAKOLWIEK w ustawieniu skutecznej obrony. Wielokrotnie zostawało im tylko patrzeć na to co się dzieje, bo na podbicie piłki nie było żadnych szans.
Jedynie po dobrym odbiorze zagrywki 40-LATKÓW, JAKAKOLWIEK była wstanie zagrozić przeciwnikom i zmusić do większego wysiłku.
MVP spotkania została wybrana Teresa Sikora. Jest to jej drugie z rzędu, dodajmy, że w pełni zasłużone wyróżnienie.
Tym bardziej więc gratulujemy utrzymania formy w końcówce sezonu i życzymy kompletacji hat-tricka w ostatnim meczu sezonu z BUZDYGANAMI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz