poniedziałek, 13 czerwca 2016

PODSUMOWANIE SEZONU cz. V - TKKF

TKKF




WYNIKI SEZONU 2015/2016



NAJWIĘKSZY SUKCES

Oczekiwanie na dołączenie Wojtka do składu okazało się bardzo dobrym posunięciem. Bardzo szybko uporządkował grę drużyny i równocześnie dodał jej pozytywnej energii. Oczywiście nie jest tak, że bez Niego TKKF nie radził sobie w rozgrywkach. Bez Niego pewnie też byliby na czwartym miejscu w tabeli. Po prostu z Wojtkiem udaje się skuteczniej wydobyć z poszczególnych zawodników wszystko co mają najlepsze.

NAJWIĘKSZA NIESPODZIANKA (+)

Pokonanie drużyny 40 – LATKÓW. Jak się okazało, była to jedyna porażka późniejszych mistrzów. Dokonali tego w świetnym stylu i nie było żadnych wątpliwości, że byli w tym meczu lepsi.

NAJWIĘKSZA NIESPODZIANKA (-)

Porażka w rewanżu z CZWARTKAMI. Po zwycięstwie z 40 –LATKAMI wydawało się, że wreszcie uda się zająć miejsce wyższe niż czwarte na koniec sezonu. Byłby to największy sukces od lat. Jednak porażka w tym meczu bardzo szybko zagasiła pojawiającą się szansę. Graczom najbardziej jednak chyba żal stylu w jakim to się dokonało…

PODSUMOWANIE:

Najtrudniejsze w ocenie są drużyny, których osiągnięcia w całym sezonie są zbliżone do tych z lat poprzednich. TKKF niezmiennie od kilku lat kończy rozgrywki na czwartym miejscu. W tym roku – zgodnie z tradycją – po raz kolejny znów tuż za podium.

Z jednej strony niewiele zabrakło do miejsca trzeciego, z drugiej zaś czwarta pozycja była niezagrożona przez całą drugą rundę. Czyli: pewne czwarte miejsce na finiszu rozgrywek. Jednak myślę, że drużyna jest tym wynikiem rozczarowana. Bardzo dobra druga runda, jednak ostatecznie zabrakło punktu by stanąć na podium.

Jednak żeby myśleć o pierwszej trójce trzeba po pierwsze nie tracić punktów ze słabszymi drużynami, a po drugie zdobywać więcej punktów z drużynami z czoła tabeli.

Oczywiście po dołączeniu Wojtka druga runda w wykonaniu TKKF’u była całkiem niezła, jednak w ogólnym rozrachunku liczą się wyniki z całego sezonu.

Wojtek wprowadził do drużyny sporo ożywienia które spowodowało, że nagle zawodnicy zaczęli wierzyć w swoje umiejętności i zdecydowanie dłużej potrafili utrzymać koncentrację swojej gry. Wreszcie stali się drużyną w której wszyscy pracują na sukces. Każdy kto chciał przejść obok meczu bardzo szybko zmieniał boisko na ławkę jako idealne miejsce do tego typu taktyki.

Czyli tak naprawdę wreszcie pokazywali na co Ich stać !!! Czyli to czego cały czas mi w Ich grze w I rundzie brakowało. Zdecydowanie też bardzo pozytywnie przełożyło się to na większą efektywność gry Kasi, Asi i drugiej Kasi. Wreszcie mogły mieć większy wpływ na grę swojej drużyny i pokazały, że mogą bardzo dużo pomóc zespołowi. Stanowiąc bardzo mocny punkt zespołu.

Jeszcze temat libero. Tutaj TKKF ma sporą przewagę nad pierwszą trójką Ligi. Dla taktycznie ułożonych zespołów pozycja libero jest idealna do stwarzania dodatkowych szans dla drużyny. Współczesna siatkówka pokazuje, że nie ma zawodników potrafiący robić wszystko na boisku. Rozłożenie zadań na siedmiu zawodników, a nie sześciu zawsze będzie lepszym rozwiązaniem dla drużyny. Oczywiście pod warunkiem, że wszyscy wiedzą co mają robić…

Zdecydowanie stać tą drużynę na krok w górę w tabeli w przyszłym sezonie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz