Jednym z negatywnych skutków wycofania się KBS’u z rozgrywek
jest wyraźny podział w górze tabeli. Na czele mamy dwie najlepsze drużyny,
następnie jednak już ze sporą różnicą
punktową, dwie kolejne. Co by nie powiedzieć KBS, z resztą jak co roku,
znajdował się najbliżej czołówki i cały czas był realnym zagrożeniem w walce o
medalową pozycje na koniec sezonu. Idealnie wypełniał też lukę między drużynami
z pozycji 1-2, a pozycjami 4-5.
Nie ma co się okłamywać, po przegranej w ostatnim meczu
CZWARTKOM została już tylko walka o 3 miejsce. Tak naprawdę, jest też tylko
jeden rywal który ma realne szanse o to miejsce z Nimi powalczyć – mowa oczywiście o TKKF’ie. TKKF, po dużych
stratach punktów w I rundzie, też w tej chwili koncentruje się na walce o najniższy
stopień podium na koniec rozgrywek. Nie sądzę też, że odda to miejsce CZWARTKOM
bez walki.
Oczywiście dalej największą nie wiadomą sezonu jest to, kto
zostanie mistrzem. Powtórzony mecz między dotychczasowym mistrzem 40-LATKAMI, a
ich odwiecznym rywalem BUZDYGANAMI, staje się w tym momencie najważniejszym
meczem sezonu. Wszyscy na niego oczekujemy, zacierając ręce na myśl o wielkim
widowisku.
Dolna część tabeli też jest już praktycznie ustalona. Trudno
się spodziewać jakiś zaskakujących zmian. Myślę, że drużyny powoli zaczynają
już myśleć o swoich szansach w kolejnym sezonie. Oczywiście nie da się do końca
przewidzieć wszystkich wyników, ale myślę, że w tabeli do końca rozgrywek zostanie
zachowane status quo.
Niewątpliwie wyraźny jest tez progres kilku drużyn względem
lat poprzednich. Zespoły posiadają coraz mocniejsze składy, coraz wyższe
umiejętności, szkoda tylko, że w wielu przypadkach kontuzje i urazy nie
pozwoliły na zaprezentowanie drużynom najmocniejszych ustawień.
Kwestia osłabień wynikłych z niedyspozycji graczy w
kontekście przyszłorocznych rozgrywek, gdzie sezon ma zakończyć się rozgrywkami
PLAY-OFF i każdy kolejny mecz będzie ważniejszy od poprzedniego, staje się
podstawową kwestią do analizy zespołów. „Głębia składu”, czyli solidna, długa
ławka rezerwowych może nabierać kolosalnego znaczenia. Trzeba niewątpliwie przyglądnąć
się temu zagadnieniu we własnych drużynach, aby móc sprostać wyzwaniom sezonu
następnego. Pewnie czas już rozglądać się za uzupełnieniem składów. Przydało by
się mieć trochę czasu na zgranie z nowym zawodnikiem w składzie.
Teraz czas na kolejkę numer XIV.
Teraz czas na kolejkę numer XIV.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz