HIT KOLEJKI
TKKF wreszcie gra na
miarę swoich możliwości i oczekiwań. Jednak teraz przed Nim próba najcięższa:
mecz z Mistrzami Ligi. 40 – LATKI, którzy cały czas czują na plecach rozpędzone
BUZDYGANY, musza wygrywać jeśli chcą mieć nadal w Swoich rękach kolejny tytuł.
Do tej pory nie oglądali się na innych więc dlaczego teraz miało by być inaczej
? Otóż w tym sezonie sytuacja jest nieco inna niż w latach poprzednich. Mimo
wygrania wszystkich meczów nie mają przewagi, która pozwalała by im czuć się
bezpiecznie na szczycie tabeli. Co by nie powiedzieć presja na sukces jest i
trzeba ją udźwignąć. TKKF zaś jest w dość komfortowej sytuacji. Presja
praktycznie żadna. Potencjalny sukces w tym meczu do im zaś zaszczyt zostania
pierwsza drużyną w sezonie, która wygrała z Mistrzami. TYP: 40 – latki.
JEDEN Z DZIESIĘCIU
Mecz z kategorii: nie
mam pojęcia co się wydarzy !!! Z
jednej strony siatki drużyna, która przegrała dotychczas wszystkie mecze, z
drugiej drużyna o dużych aspiracjach, jednak bez żadnych spektakularnych
sukcesów. JAKAKOLWIEK niezmiennie gra swoje, zbiera doświadczenia i czeka na
swoją okazję. SĄ GORSI w pełnym składzie oraz pełną mobilizacją są zawsze
groźni. Tylko pytanie jest, czy w tym meczu mobilizacja i skład będą mocnym punktem SĄ GORSI? Jeśli tego
zabraknie może być różnie. Dodatkowo sala w ZSTE jest zdecydowanie mniejsza od
Hali „Dalinu” i to też może być na niekorzyść gości tego spotkania. Może więc
teraz będzie ten dzień radości dla JAKAKOLWIEK?
Czy tak będzie rzeczywiście przekonamy się o tym już niebawem. TYP: SĄ GORSI.
ZŁAP MNIE JEŚLI
POTRAFISZ
BUZDYGANY po wygraniu ostatniego meczu z CZWARTKAMI
nabierają coraz większej pewności, że mistrzostwo jest w Ich zasięgu. Jednak
droga to tego jeszcze daleka. Mecze w Lubniu nie należą do łatwych, bowiem
rozmiar sali nie sprzyja dynamicznie i z rozmachem grającym przyjezdnym
drużynom. Jak wiemy BUZDYGANY są jedną z najbardziej nastawionych na atak
drużyn. Często jednak zdarza się, że brakuje im boiska by ataki te były
skuteczne. W Lubniu będzie pod tym względem jeszcze trudniej. LUBIEŃKA zaś w
ostatnim meczu bez żadnych kompleksów zagrała swój mecz w Wiśniowej. Poszło im
całkiem nieźle, wygrali seta i nie odstawali swoim poziomem gry od faworytów.
Może więc teraz też pokuszą się o sukces ? Czas pokaże czy są już realnym
zagrożeniem dla wszystkich drużyn ligowych. TYP: BUZDYGANY.
CZAS REWANŻU
Wszyscy pamiętamy Ich mecz z pierwszej rundy. Wyglądało
wtedy, że DRINK TEAM jest na dobrej drodze w górę tabeli. Wygrana z CZWARTKAMI
pozwoliła by im zrobić wtedy duży krok do przodu. Jednak rzeczywistość okazała
się wtedy zgoła odmienna. Porażka 3:0 w bardzo słabym stylu od razu
zweryfikowała aspiracje DRINK TEAMU. Jednak teraz mamy czas rewanżu i pytanie
jest czy DRINK’i są gotowe na zaprezentowanie lepszego stylu niż w pierwszej
konfrontacji. Dla Ich psychiki boiskowej jest to wręcz niezbędne. Kolejna
klęska może przerodzić się w kompleks CZWARTKOWY i w kolejnych sezonach będzie
jeszcze ciężej o sukces w tej rywalizacji. TYP:
CZWARTKI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz