czwartek, 19 maja 2016

BUZDYGANY TKKF 3:1

Wczorajszy mecz miał duże znaczenie dla układu górnej części tabeli. TKKF poszukiwał dla siebie choćby punktu, co gwarantowało trzecie miejsce na koniec rozgrywek, BUZDYGANY zaś zwycięstwem zwiększały swoje szanse na końcowy sukces w Lidze. 

Drużyny przystąpiły do meczu w najmocniejszych składach i z optymizmem ruszyły do realizacji swoich celów. Po rozegranych dwóch setach wydawało się, że walka będzie trwała do końca spotkania. Trzeci jednak zakończył się zdecydowanym zwycięstwem BUZDYGANÓW. Przestoje TKKF'u w tym secie były zbyt długie by myśleć o końcowym sukcesie. Czwarty set był już tylko formalnością. Cały czas utrzymywała się przewaga BUZDYGANÓW, a rywal nie był wstanie zbliżyć się na przewagę mniejszą niż cztery punkty.

Tak więc teraz TKKF musi czekać na wynik rywalizacji piątkowej CZWARTKÓW z LUBIEŃKĄ. Zwycięstwo trzypunktowe gospodarzy meczu odbierze im miejsce na podium. Każdy inny wynik meczu oznacza utrzymanie tej pozycji na koniec sezonu.

BUZDYGANY dzięki temu zwycięstwu mają przewagę przed ostatnim meczem z 40-LATKAMI. Teraz muszą to jeszcze wykorzystać.


Najlepszym zawodnikiem meczu został Robert Stasiak oczywiście serdecznie gratulujemy wyróżnienia!!! Na pewno wysoka forma Roberta cieszy kapitana BUZDYGANÓW. Mecz sezonu z 40-LATKAMI już wkrótce, a w meczu tym zdecydowanie potrzebna będzie najwyższa forma wszystkich zawodników pierwszej szóstki.


Na koniec jeszcze zapis punktowy z meczu:


1 komentarz:

  1. Faktycznie TKKF zabiły przestoje w grze. W pierwszym secie wyglądali siatkarko lepiej niż Buzdygany lecz dobił ich Krystian gdy wszedł na zagrywkę pod koniec seta. Kłopot z przyjęciem i nieskończone ataki pozwoliły odskoczyć Buzdyganom i było po secie. Drugi set to wyrównana walka i konsekwentne budowanie przewagi która TKKF dowiózł do końca. W trzecim secie nastąpiło wybudzenie z zimowego snu Niedźwiadka i spadek obrotów w silniku TKKFu, co skończyło się wygrana Maczug w partii nr 3 i 4. Nagroda dla Roberta jak najbardziej potwierdzająca jego dobrą dyspozycje w tym meczu, to chyba jedyne pocieszenie dla Buzdyganów przed konfrontacją z Wiśniową, gdyż jak wiemy ich skład na to spotkanie będzie mocno przetrzebiony różnego rodzaju absencjami (Przemek, Niedźwiedź i Daniel).

    OdpowiedzUsuń