40 – LATKI
NAJWIĘKSZY SUKCES
Zdobyć mistrzostwo
nie jest łatwo. Wszyscy wiemy, że jeszcze trudniej jest obronić tytuł. 40
–LATKOM udało się to po raz trzeci i tym sposobem czwarty raz z rzędu mogą
świętować wygraną Ligi. Trudno wskazać inny, większy sukces tego sezonu.
NAJWIĘKSZA NIESPODZIANKA (+)
Nie jest sztuką
wygrywać kiedy wszystko układa się po naszej myśli. Sztuką jest się podnieść
kiedy wszystko i wszyscy są przeciwko Nam. Kiedy przegrywali wyraźnie pierwsze
dwa sety w wyjazdowym meczu z CZWARTKAMI
wydawało się, że nic w tym meczu więcej się nie wydarzy. Jednak mistrz
pokazał klasę i wygrał kolejne trzy sety ostatecznie zwyciężając w całym meczu.
Dla tych co widzieli ten mecz zdecydowanie niespodzianka na plus w odniesieniu
do 40 –LATKÓW.
NAJWIĘKSZA NIESPODZIANKA (-)
Przegrana z
TKKF’em. Może nawet nie przegrana, ale styl tej porażki. Kompletnie nieudane
spotkanie całej drużyny. Wielu po tym meczu zastanawiało się, czy to jest
zapowiedź końca mistrzowskiej serii 40 –LATKÓW.
PODSUMOWANIE:
Czwarty sezon z
rzędu mistrzostwo, tylko jedna porażka: bez dwóch zdań kolejny bardzo udany
sezon. Konkurencja w tym roku była mocniejsza niż w latach poprzednich tym
bardziej musi cieszyć zawodników odniesiony sukces.
40 – LATKI od
lat mają stały szkielet swojej drużyny. Procentuje to tym, że nie mają
problemów w trakcie sezonu ze niezrozumieniem zawodników w trakcie gry. Problem
ten dotknął wiele zespołów w tym sezonie i nie wszystkim udało się z tym
problemem poradzić.
Lata mijają, a
nadal nikt nie znalazł recepty jak pokonać 40 – LATKÓW. Nie jest jednak tak, że
ciągłe grają to samo, a pozostałe drużyny są daleko z tyłu. Cały czas rozwijają
swoją grę, dokładają nowe elementy którymi zaskakują przeciwników. Niesamowite
jest też to jak umiejętnie potrafili zamienić trudne chwile tego sezonu w
korzystne, wewnętrzne zmiany zespołu. Zarówno te które mają wpływ na styl gry
jak i te, które mają wpływ atmosferę w drużynie.
Wyrównany skład
przekłada się na uzyskiwane wyniki. Nikt z graczy nie schodzi poniżej pewnego
poziomu (w wielu przypadkach jest to poziom i tak wyższy niż prezentują gracze
innych drużyn). Za to bardzo często poszczególni gracze 40 – LATKÓW rozgrywają
mecze gdzie przeciwnicy nie mają żadnej recepty, aby Ich zatrzymać. Jeśli zaś
trafi się, że kilku ma „swój dzień” to konfrontacja staje się bardzo krótka.
Kilka
wyrównanych zawodniczek na rozegraniu daje możliwość manewru i w razie potrzeby
wprowadzeniu zmian. Obserwowaliśmy te zmiany kilka razy w tym sezonie i zawsze
przynosiło to pozytywny efekt dla drużyny. Podobnie z podziałem ról dla
poszczególnych graczy przy odbiorze zagrywki. Bardzo dobra zmiana w tym elemencie,
która powinna procentować w kolejnych sezonach.
Czy ktoś jest
wstanie odebrać tytuł 40 –LATKOM w kolejnym sezonie ? Może i jest, jednak na
pewno nie oddadzą go bez walki. Na pewno też po doświadczeniach z tego sezonu
nikogo nie będą lekceważyć w walce o tytuł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz