środa, 27 lipca 2016

Tendencyjny cykl szkoleniowy "Liga i ja: siatka parzy cz.2"


Cieszę się bardzo, że moje posty oprócz Leona i Achillesa jeszcze ktoś czyta, a że jeszcze ponadto czyni to ze zrozumieniem i wyciąga wnioski, to tym bardziej jestem rad. Moje ostatnie pisanie spotkało się z delikatnie mówiąc małym sprostowaniem. I dobrze że jeżeli ktoś wie coś ciekawego to chce i potrafi to przekazać innym.

Droga Elu, bo do Ciebie adresuję te słowa, rad jestem że rozwinęłaś ten wątek dotyczący gry przy siatce. Jak pewnie wielu z nas akurat o takiej interpretacji zapisu "w trakcie gry" w piłce siatkowej nie wiedziałem przyznam szczerze i również interpretowałem zapisy "przepisów" dosłownie. Muszę się jednak wytłumaczyć z czegoś. W piłce nożnej, gdzie przez kilkanaście lat byłem sędzią "piłka w grze" oznacza coś innego. Jeżeli jednak w piłce siatkowej jest ten zapis definiowany inaczej, to kłaniam się w pas i czołem biję pokłony z wdzięczności, bom błądził w ostępach przepisów nieświadom będąc takiego stanu rzeczy. Dziękuję Ci za wyjaśnienia i proszę abyś w przyszłości czujnie śledziła me wywody i zapraszam do wspólnego kreowania świata siatkarskiego w naszym myślenickim wydaniu, choćby na marginesieleona.

A teraz ...

Kto wytrwały jest, ten dziś usatysfakcjonowany będzie, bo kolejnej części procesu dydaktycznego nadeszła pora. Dzisiaj  moi drodzy chciałbym poruszyć sprawę pewnej kwestii związanej z grą przy siatce. Jak Wam umysły i serca zapewne podpowiadają, to zagadnienie również rozpala nasze zmysły i wprowadza sporo kontrowersji i dyskusji, podczas naszych siatkarskich batalii. Dzisiaj w "Siatka parzy" pora na:

"Przejście pod siatką zawodnika w trakcie gry".
Wielokrotnie dochodzi w trakcie różnorakich gierek z piłką do siatkówki w roli głównej, do spięcia pomiędzy zawodnikami przeciwnych drużyn, które to wynikają z "przejścia zawodnika pod siatką w trakcie gry". O ile, gdy dzieje się to bez kontaktu fizycznego człowiek - człowiek to tematu nie ma, bo i po co się kłócić, jednak w sytuacji, gdy stykają się ze sobą dwa osobniki ludzkie, to może to się skończyć kontuzją (skręcenia kostki, uszkodzenia torebki stawowej, zerwanie ścięgien, złamanie itd.) a chwała, gdy tylko słowną utarczką pomiędzy zainteresowanymi. Co więc przepisy, jako encyklopedia wiedzy wszelakiej w temacie siatkarskim, mówią na temat przekroczenia świętej linii środkowej przez zawodników podczas gry? Spójrzmy:

11.2 PRZEJŚCIE POD SIATKĄ
11.2.1 Dozwolone jest wkroczenie pod siatką w przestrzeń przeciwnika, pod warunkiem, że nie wpływa to na jego grę.
11.2.2 Kontakt z boiskiem po stronie przeciwnika za linią środkową:
11.2.2.1 dotknięcie boiska po stronie przeciwnika stopą (stopami) jest dozwolone, pod warunkiem że co najmniej część stopy (stóp) ma kontakt z linią środkową lub znajduje się nad tą linią;
11.2.2.2 dotknięcie boiska po stronie przeciwnika jakąkolwiek częścią ciała powyżej stóp jest dozwolone, pod warunkiem że nie wpływa to na grę przeciwnika.
11.2.3 Zawodnik może wejść na boisko przeciwnika w czasie, gdy piłka jest poza grą.
11.2.4 Zawodnik może wkroczyć w wolną strefę po stronie przeciwnika, pod warunkiem, że nie wpływa to na grę przeciwnika.

Teraz już wiemy, że można nadepnąć na linię środkowa byleby ja nie przekroczyć całą stopą, a każda z części naszego ciała może znaleźć się mówiąc kolokwialnie po stronie przeciwnika byleby tylko wtedy nasze stopy nie przekroczyły linii środkowej i nasze wtargnięcie nie przeszkodziło przeciwnikowi w grze. 

I gdybym Elu znowu coś zmataczył w niewiedzy swej, to prostuj to bez umiaru.

Hektor


P.S.


i jeszcze małe co nie co w temacie pokrewnym, tak na deser:

11.4 BŁĘDY ZAWODNIKA PRZY SIATCE
11.4.1 Zawodnik dotyka piłkę lub zawodnika drużyny przeciwnej w przestrzeni przeciwnika przed lub w czasie wykonania przez przeciwnika ataku.
11.4.2 Zawodnik wpływa na grę przeciwnika, wkraczając pod siatką w jego przestrzeń.
11.4.3 Zawodnik dotyka całą stopą (stopami) boisko przeciwnika.
11.4.4 Zawodnik wpływa na grę przeciwnika przez (między innymi):
- dotknięcie siatki pomiędzy antenkami lub antenki w czasie jego gry piłką,
- korzystanie z pomocy siatki pomiędzy antenkami dla podparcia albo stabilizacji,
- stwarzanie sobie nieuczciwej przewagi nad przeciwnikiem,
- działanie, które przeszkadza przeciwnikowi w próbie gry piłką,
- łapanie / trzymanie się siatki.
Uznaje się, że zawodnicy znajdujący się blisko piłki lub którzy próbują ją odbić, grają piłką, nawet jeśli jej nie dotykają. Jednakże dotknięcie siatki poza antenkami nie jest błędem, za wyjątkiem przepisu 9.1.3.* 


*9.1.3 ODBICIE Z POMOCĄ   Wewnątrz pola gry zawodnikowi nie wolno korzystać z pomocy członka swojego zespołu lub dowolnego przedmiotu w celu odbicia piłki.   
Jednakże zawodnik, znajdujący się w sytuacji, w której może popełnić błąd (dotknąć siatkę, przekroczyć linię środkową boiska itd.), może być zatrzymany lub przytrzymany przez członka swojego zespołu.)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz