piątek, 8 lipca 2016

Historie butem pisane część III

Ciężkie jest życie siatkarza amatora w Myślenicach. Gra się praktycznie codziennie. Do tego dochodzi kilkanaście meczy ligowych, dochodzą turnieje. Czasu na regeneracje więc praktycznie nie ma. Do tego dochodzą inne obowiązki: praca, rodzina, inne zainteresowania. Dlatego tak ważne jest stosowanie dobrego obuwia, aby maksymalnie ułatwić życie naszym nogom. Nawet niewielkie kontuzje mogą wyeliminować z kilku ważnych spotkań w sezonie.

Zanim przejdę do opisu butów które najczęściej używałem w zeszłym sezonie i tych które będę używał w kolejnym, kilka podstawowych zasad i rad dbania o nasze nogi:

1. Nigdy, ale to przenigdy nie graj w butach które są za małe !!! To jest wielki krok w kierunku deformacji stóp, kłopotów z paznokciami oraz podniesienie o min. 100 % szans na złapanie kontuzji. O przełożeniu tego na stan kręgosłupa nawet nie wspominam.

2. Jeśli Twoich wymarzonych butów nie ma w idealnej numeracji zawsze wybieraj większą. Nigdy przenigdy mniejszą !!!

3. Zakładając do grania pierwszy raz nowe buty zawsze miej ze sobą starą parę sprawdzonych butów. W przypadków jakichkolwiek problemów natychmiast zmień nowe obuwie na stare. Po kilku dniach znów próbuj grać w nowych. Stopa odpocznie, drobne urazy się zagoją. Urazy których możesz się nabawić przy testowaniu nowych butów możesz później leczyć tygodniami, co skutecznie zabije radość z posiadania nowej pary wymarzonych butów.

4. Świetnym rozwiązaniem jest wyrobienie sobie indywidualnie dopasowanych wkładek, które później można przenosić do nowego obuwia. Dużo łatwiej wtedy stopie przyzwyczajać się do nowego obuwia.

5. Największą zmorą dla stóp jest wilgoć. To ona jest główną przyczyną powstawania otarć i odparzeń. Nie ma co oszczędzać 3 zł na parze skarpet. Skarpety to także dodatkowa amortyzacja dla nogi, dlatego zastanów się dwa razy zanim wybierzesz skarpety dedykowane do gry w siatkówkę.

6. Skarpetki po meczu, treningu zawsze do prania!!! Nigdy raz użytych nie ubieramy do kolejnego treningu, meczu!!! Bakterie mnożą się wtedy w sposób logarytmiczny i szansa na złapanie infekcji stóp zdecydowanie rośnie.

7. Kiedy tylko możesz, szczególnie po  treningach i meczach, chodź boso lub w klapkach. Noga wtedy zdecydowanie szybciej się regeneruje. Dużo szybciej jest gotowa na kolejne wyzwania siatkarskie.

8. Jeśli nie masz problemów ze skręcaniem stawów skokowych graj w niskich butach. Dodatkowo będziesz w naturalny sposób wzmacniał swoje stawy. Nie jest prawdą, że wysokie buty stabilizują stopę. Wystarczy spojrzeć na graczy NBA. Coraz więcej zawodników tej ligi gra w niskim obuwiu, a przecież w koszykówce szans na skręcenie stawów skokowych jest zdecydowanie więcej niż w siatkówce.

9. Jeśli masz problemy ze skręceniem stawów skokowych stosuj stabilizatory – to daje rzeczywistą ochronę nodze!!! Inną alternatywą są „tape’y”, które też zwiększają stabilizacje stopy.

10.Obecnie można kupić każdy model buta w jakim grają zawodowcy. Oglądając mecze, zobacz w jakich butach grają zawodnicy na Twojej pozycji. Kupując nowe buty szukaj identycznych, lub niewiele się różniących. Nie kupuj butów patrząc na modę, ale kupuj nogo-rozsądkowo !!!

11.Wizyta u kosmetyczki to zdecydowanie bardziej dbanie o siebie niż ekstrawagancja !!! Nic tak nie pomoże stopom jak opieka specjalisty w tym temacie.


12. Nigdy nie pożyczaj butów innym zawodnikom !!! Każdy ma swoją florę bakteryjną i swój profil stopy. Może się okazać, że zakładając takie buty ponownie przez Ciebie nie będą to już te same buty co poprzednio…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz