niedziela, 17 lipca 2016

Historie butem pisane część V

Dziś o butach w których rozegrałem najwięcej meczy ligowych i turniejów. Czyli, jak to nazywam, moje podstawowe buty meczowe. Są to buty JORDAN CP3.VIII AE, czyli nowszy model poprzednio omawianych JORDAN CP.VII. Seria tych butów miała swój początek na starcie sezonu 2014/2015 i zawiera sporo udoskonaleń swojego poprzednika. Kilka wersji które mam kupowałem w bardzo różnym okresie, zawsze w chwili kiedy miały bardzo atrakcyjną cenę. Ceny zakupu moich par były w przedziale 285 – 315 zł.


Cena katalogowa to 549 zł i w wielu sklepach utrzymuje się nadal na takim poziomie. Wynika to z tego że model ten ma bardzo wysokie notowania wśród użytkowników. Niezależnie od tego że jest już kolejny model tych butów, czyli CP.IX, wielokrotnie cena nowszego modelu jest niższa od starszego, co potwierdza się z opiniami użytkowników.

Dla tych co umieją poruszać się w internetowym świecie zakupów znalezienie tego modelu w atrakcyjniejszej cenie niż katalogowa nie będzie problemem. Wymaga to tylko trochę cierpliwości i konsekwencji. Podstawowa rozmiarówka tych butów znika bardzo szybko ze wszystkich sklepów i czasem trzeba wręcz trochę szczęścia by je dostać. Wierzcie mi warto poświęcić trochę czasu, aby kupić te buty, czasem nawet za połowę ceny nominalnej.

Nie ma też co  na razie liczyć na to że w świetle kłopotów NIKE buty firmowane nazwiskiem JORDAN zaczną tanieć. Produkty firmowane znakami AIR i JORDAN mają się akurat świetnie i ich sprzedaż notuje cały czas nowe rekordy. Więc trzeba bardzo rozsądnie podchodzić do zakupów tych butów, bo różnice cen mogą być w różnych sklepach dość znaczne…

Oczywiście z kontynuacjami bywa różnie. Przecież nikt nie znosi „RYSIA”, gdzie pierwsza część filmu, czyli „MIŚ”, była rewelacyjna. Tutaj na szczęście kontynuacja jest w pełni zasadna. Czyli świetne buty zamieniły się w jeszcze doskonalsze.

Przede wszystkim są dużo bardziej elastyczne, przez co jeszcze bardziej ułatwiają poruszanie się we wszystkich kierunkach po boisku (w końcu przecież dedykowane są najszybszym zawodnikom świata). Nie tracą przy tym żadnych właściwości w temacie wspomagania nogi przy różnych gwałtownych manewrach.


Są też zdecydowanie bardziej stabilniejsze, przez co jest im zdecydowanie bliżej do butów „stricte” siatkarskich. Czuć tą różnice od razu jak tylko dotknie się CP.VIII. CP.VII przy CP.VIII wydają się wręcz jak „odlane z plastiku” w specjalnie przygotowanej formie.VIII'ki dają też od razu wrażenie zdecydowanie poprawionej estetyce buta, wręcz perfekcyjnego jego wykończenia.

Gra w obronie podobnie jak w CP.VII bez zarzutu. Można robić wszystko na ile mocy i chęci wystarczy graczowi. Jeśli ktoś mi powie, że przez te buty nie może grać w obronie, to chyba tylko dlatego, że nadal trzyma je w pudełku. Żadnych też problemów z przyczepnością w każdej dowolnej hali. Żadnego ślizgania, skrzypienia i zgrzytania.

W bloku zaś zdecydowanie łatwiej jest się poruszać i ustawiać w linii – co pewnie wynika z większej stabilności buta. Choć i tak ASICS wypada tu nadal najlepiej.

Niestety mojej nieudolności w ataku nie mogę w tym przypadku zrzucić na buty. Nie można im niczego zarzucić. Lekkie, wygodne, cały czas wspomagają stopy w wybiciu i w czasie lądowania. Całościowo zdecydowanie najlepsze buty w których grałem w siatkówkę. Zdecydowanie więcej plusów niż minusów.

Ilość wersji tego modelu wypuszczonych na rynek sięgnęła grubo powyżej dwudziestu. Każdy więc znajdzie dla siebie idealną kolorystykę pasującą do stroju i nastroju. Ja preferuję opcje: niebieską i białą (z przewagą niebieskiego modelu) oraz drugi zestaw: czerwony i fioletowy (zdecydowanie bardziej pasuje mi wersja fioletowa). Ważną rzeczą jest to, że niezależnie od wersji modelu, wszystkie idealnie pasują na moją nogę. Nieznaczne zmiany między wersjami głównie zamykają się w obrębie górnej części cholewki i nie mają wpływu na  ułożenie nogi w trakcie gry.

Buty polecam wszystkim tym, którzy oprócz świetnych butów szukają także ciekawej ich kolorystyki. Naprawdę jest z czego wybierać !!! Dobrze będzie się grało graczom lubiącym dużo biegać, skakać i walczyć o każdą piłkę. Buty są bardzo solidne i z pewnością można będzie w nich pograć ładnych kilka sezonów. Po roku nie ma na nich żadnego śladu zużycia. W 100 % potwierdza się to, że buty firmowane znaczkami AIR i JORDAN są butami o najwyższej jakości wykonania.

Dla chcących spróbować nowego typu obuwia CP.VIII są idealnym rozwiązaniem. Nie znam żadnych przeciwwskazań do wykorzystywania ich w grze w siatkówkę. Niczym, naprawdę niczym nie ustępują butom dedykowanym do tej gry !!! Nic też mi nie przychodzi do głowy co w nich bym zmienił by grało mi się jeszcze lepiej.

Jedyna ich wadą jest to że potrzeba naprawdę dużo wysiłku by stwierdzić że już do niczego się nadają i trzeba je wyrzucić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz